Ogólnotematyczne ;] :: Przegląd tematu

Wysłany: Sob 16:04, 24 Sty 2009 Temat postu:

aktualne

Wysłany: Sob 12:16, 24 Sty 2009 Temat postu:

ja bym chętnie rodziewiczówne wzieła jesli wciąż aktualne;] chyba 76

Wysłany: Pią 22:52, 16 Sty 2009 Temat postu:

mowisz ze matka duzo pierdoli ... Smile

Wysłany: Pią 15:33, 16 Sty 2009 Temat postu:

weź po kawałku sprzedaj na organy - problem zniknie raz na zawsze i jeszcze się obłowisz. jak jesteś leniwy albo nie umiesz gotować to zostaw sobie matkę z 1 nerką Wink

Wysłany: Pią 13:58, 16 Sty 2009 Temat postu:

matkę -dobrze gotuje ,ale za duzo pierdoli
brata-dobry kompan do picia niestety za dużo siedzi przy kompie
starego -można z nim pic ,ale stary z niego ramol i nawija nudne "Zyciówki"
jak ktoś weżnie ich 3 na 2 tygodnie do siebie dorzuce 100 i masterka

Wysłany: Czw 23:54, 15 Sty 2009 Temat postu:

nie ma za co Smile

Wysłany: Czw 9:36, 15 Sty 2009 Temat postu:

Dzięki za książki! Smile

Lumley już mnie wciągnął Grey_Light_Colorz_PDT_09

Wysłany: Śro 17:15, 14 Sty 2009 Temat postu:

Ilia Erenburg bardzo dobry pisarz. "Upadek Paryża" wymiata po całości, chociaż do tragikomedii "Lejzorek" ( o rosyjskim Żydzie-komuniście! Smile

) specjalnie się nie przekonałem. Jak co chętnie się piszę. Jorg Amado? Nic mi nie mówi, chociaż brazylijski marksista brzmi dobrze. Jak ci się chce też możesz kiedyś do F podrzucić.

Wysłany: Śro 17:01, 14 Sty 2009 Temat postu:

Ty lepiej wpadnij dzisiaj na poksa.

Wysłany: Śro 16:59, 14 Sty 2009 Temat postu:

czemu nie masz Hemmingwaya na liście?

Wysłany: Śro 13:07, 14 Sty 2009 Temat postu:

Wysłany: Śro 12:27, 14 Sty 2009 Temat postu:

a nie wolisz se w piecu napalic?

Wysłany: Wto 23:59, 13 Sty 2009 Temat postu:

pewnie cos sie znajdzie ale raczej osadzonych w czasach wojny

na pierwszy rzut oka 83, 101

Wysłany: Wto 23:43, 13 Sty 2009 Temat postu:

A masz jakis dobry kriminal? Wink

A co do kirowa to mialem racje ale pozniej zmienili nazwe.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kirow_(1980)

Wysłany: Wto 23:40, 13 Sty 2009 Temat postu:

taki bolszewik Smile

mam tez najlepszego radzieckiego pisarza iie erenburga jak jakis jakub bylby chetny do tego troche brazylijskiego marksisty jorga amado