Autor |
Wiadomość |
Parkinson
|
Wysłany:
Pią 15:23, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
bogna napisał: |
nie było idealnie, dlatego jest krytyka. Ale podjarani byliśmy nieziemsko . Nie żałuję, że pojechaliśmy :] |
ano |
|
|
bogna
|
Wysłany:
Pią 14:37, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
nie było idealnie, dlatego jest krytyka. Ale podjarani byliśmy nieziemsko . Nie żałuję, że pojechaliśmy :] |
|
|
zumulus
|
Wysłany:
Pią 12:37, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
łoops zapomniałam sie zalogowac. sorki |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 12:36, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
cuz za krytyka. ale ogólnie wam sie podobało? bo jak dla mnie to mimo ze nie zagrali moich ulubionch kawałków to i tak niesamowite przezycie. chyba pierwszy raz tyle ludzi widziałam |
|
|
bogna
|
Wysłany:
Pią 11:20, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
Piękny_Orzo'77 napisał: |
Widzialem jakies filmy z koncertow Papryczek w tym chyba dwa cale i zauwazylenm ze ten slaby kontakt to norma.Wpadaja na scene i jada z kawalkami.Co do basu to wydaje mi sie ze caly czad zawarty w ich kawalkach to wlasnie zasluga Flea i jego gitarki.Poza tym uwazam ze to on jest najbarwniejszym i najbardziej znanym czlonkiem tej kapeli wiec pewnie lansik.
Nie bylem,nie widzialem na zywo tylko wnioskuje. |
Oui, Flea utrzymywał kontakt z publiką. Czad zawarty w ich kawałkach byłby większy, gdyby bas brzmiał bardziej jak bas, a nie buczenie :>. Może na nagraniach tego nie słychać, ale na żywo strasznie daje po uszach |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 8:45, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
Itachi napisał: |
ur life, ur choose |
choice* |
|
|
Piękny_Orzo'77
|
Wysłany:
Czw 22:30, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
Widzialem jakies filmy z koncertow Papryczek w tym chyba dwa cale i zauwazylenm ze ten slaby kontakt to norma.Wpadaja na scene i jada z kawalkami.Co do basu to wydaje mi sie ze caly czad zawarty w ich kawalkach to wlasnie zasluga Flea i jego gitarki.Poza tym uwazam ze to on jest najbarwniejszym i najbardziej znanym czlonkiem tej kapeli wiec pewnie lansik.
Nie bylem,nie widzialem na zywo tylko wnioskuje. |
|
|
Parkinson
|
Wysłany:
Czw 18:26, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
Jo, byliśmy :> (bogna z tej strony ).
Popisy policji, łącznie z armatkami były niezłe, szpan i groza .
Piwo beznadziejne, z tego co słyszałam i z własnych doświadczeń były problemy z zasięgiem orange i plusa .
Wkurzające były obozowiska plecaków na płycie .
Supporty kijowe. Pierwszy totalna klapa, show polegał na pokazywaniu dwóch macających się dup. Jet daje radę do 3-4 kawałka, potem nuda.
Na rhcp tłoczno, momentami śmierdząco. Rafał widział więcej generalnie . Muzycznie dobrze, chociaż basu za dużo i za nisko telebimy . Kiedis dał trochę dupy (mały kontakt z publiką i brak pożegnania: 10 minut jamowania reszty kapeli).
Resztę przeżyć zostawimy dla siebie |
|
|
zumulus
|
Wysłany:
Czw 17:45, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
nie wiem gdzie to wstawic:
bogna itachi jak wam sie podobało na koncercie? jesli moge poznac opinie? (bo z tego co tu pisaliscie wnoskuje ze byliscie) |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 19:01, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
no_respect napisał: |
jestes pewien? ...korniszon jest z redy! |
wiesz... nie chętnie to mówie ale musze sie z tobą zgodzić |
|
|
bogna
|
Wysłany:
Czw 10:40, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
nagramy fragment komórką i Ci puścimy :>. |
|
|
Parkinson
|
Wysłany:
Śro 15:02, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
ur life, ur choose |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 14:40, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
może i bluźnierstwo.
a bilet z moich rąk został już "wypuszczony"...
więc d-o-w-i-d-z-e-n-i-a
i jednak Rafał... nie pojade tak jak mówiłam |
|
|
bogna
|
Wysłany:
Śro 6:26, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
To bluźnierstwo wypuścić taki bilet z ręki. Cytując z Żywotu Briana: ukrzyżowanko? |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 22:05, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
hmm... bilet nadal jest do sprzedania.
tyle mam wam do napisania.
dowidzenia |
|
|